Codziennik malarski

Strona poświęcona bardziej i mniej znanym malarzom oraz ich twórczości.


Luty 26, 2018

Skandalista Egon Schiele

Dzieciństwo

Egon Schiele urodził się 12 czerwca 1890 roku w oddalonym o 30 kilometrów od Wiednia austriackim miasteczku Tulln nad Dunajem.

Jego matka pochodziła z Czech natomiast ojciec, z pochodzenia Niemiec zarządzał stacją kolejową jako funkcjonariusz cesarskich kolei żelaznych. Symbolem dzieciństwa Egona były pociągi widziane z okna mieszkania, które jego rodzina zajmowała w budynku dworca. Zdolności plastyczne objawiał już w wieku sześciu lat, rysując pociągi i kolej. Towarzyszący Egonowi w chłopięcych latach zapał artystyczny przerodził się w obsesję, która narastała wraz z rozwojem choroby psychicznej u jego ojca. Tragedia rodzinna sprawiła, iż sztuka stała się dla chłopca jedyną drogą ucieczki przed samotnością i cierpieniem.

Dramat, jaki naznaczył życie rodziny miał swój początek w podróży poślubnej do Triestu rodziców malarza – Marii i Adolfa, w trakcie której wychowana w purytańskiej rodzinie dziewczyna nie pozwalała małżonkowi na zbliżenie. Mimo, iż młodzi byli zakochani i pobrali się wbrew woli rodziców panny młodej,  małżeństwo długo nie zostało skonsumowane, co skłoniło Adolfa do pocieszenia się w objęciach prostytutki, która zaraziła go syfilisem. Choroba wywołała spustoszenie w psychice mężczyzny, sprawiła, iż Maria poroniła swoje pierwsze trzy ciąże, a także ściągnęła na rodzinę wstyd i hańbę. Prawdopodobnie przez syfilis ojca Egon był drobnym, chuderlawym i chorowitym dzieckiem. Adolf miewał wizje, rozmawiał i grał w karty z widzianymi w swojej wyobraźni postaciami, w końcu zaś popadł w obłęd i tuż przed śmiercią w 1904 roku spalił rodzinne oszczędności oraz papiery wartościowe.

Po śmierci ojca Egon wraz z matką i siostrami trafił pod opiekę swojego wuja – Leopolda Czihaczka. Maria nie akceptowała artystycznych ambicji syna, chłopak trafił do szkoły z internatem w Krems. Egon nie był dobrym uczniem, miał ogromne problemy z nauką i kilkukrotnie powtarzał klasy. Rysowanie było jedynym, co go interesowało. Źle znosił samotność w oddaleniu od rodziny. Ostatecznie został wyrzucony ze szkoły i jego wuj zgodził się, żeby jego siostrzeniec rozpoczął naukę w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu. 16-letni wówczas Egon bez trudu zdał egzaminy wstępne i został najmłodszym studentem na uczelni. Jednak po niecałym roku nauki był zmuszony zmienić szkołę i tak trafił do bardziej konserwatywnej Akademie der Bildenden Künste również mieszczącej się w Wiedniu, gdzie studiował malarstwo i rysunek.

Egon Schiele jako mały chłopiec wraz z rodziną w 1893 roku

Punkt zwrotny

Przełomowym momentem dla młodego Egona było poznanie Gustava Klimta, który był wówczas najbardziej wpływowym i podziwianym malarzem Wiednia.

Miało to miejsce w 1907 roku. Klimt uznał prace młodego artysty za wyjątkowo obiecujące i postanowił otoczyć go opieką. Znajdował dla niego modeli, kupował jego rysunki i przedstawiał potencjalnym patronom. Wprowadził Schielego w środowisko wiedeńskiej secesji, której wkrótce młody twórca został ważnym przedstawicielem. Jego obrazy z tamtego okresu były wyraźnie inspirowane pracami Klimta.

W 1908 odbyła się pierwsza wystawa prac Schielego w Klosterneuburgu. W międzyczasie rosła jego frustracja spowodowana konserwatyzmem uczelni i tak w 1909 roku młody artysta postanowił przerwać studia i pójść własną drogą. Nie zważając na opór ze strony matki, Schiele wynajął w Wiedniu pracownię i z determinacją zaczął dążyć do osiągnięcia sławy.

Gustav Klimt i Egon Schiele

Na nowej drodze

Po porzuceniu studiów Egon związał się uczuciowo z siedemnastoletnią Valerie Neuzil zwaną Wally, jedną z modelek, a zarazem kochanek Klimta, przez co symbolicznie wyswobodził się spod wpływów wielkiego malarza.

Ciało rudowłosej dziewczyny zostało uwiecznione na wielu pracach Schielego, przez co stało się ikoną wiedeńskiego ekspresjonizmu. Schiele zdawał sobie sprawę, iż nie osiągnie sukcesu naśladując Klimta postanowił więc skupić się na tematach, których nikt nigdy nie potraktował z odwagą, na którą on by się zdobył. Prowokacyjne tematy i pozy modelek oraz modeli miały stać się znakiem rozpoznawczym jego twórczości.

Egon Schiele „Portret Wally”

Już w wieku 20 lat Schiele wykształcił własny, indywidualny styl, który szokował sposobem pokazywania ludzkiego ciała, jednocześnie wzbudzając podziw dla technik malarskich i ekspresjonistycznego sposobu pokazywania tematu. Mimo, iż jego odważne prace ceniono w środowisku artystycznym i były pokazywane na wielu wystawach, dzieła Schielego nie mogły znaleźć swoich nabywców.

Egon był przekonany o swoim geniuszu, jak również o swojej atrakcyjności – obiektywnie niezbyt przystojny, z ponurym obliczem, dzikim spojrzeniem i drobną, wychudzoną sylwetką, był pewny siebie i arogancki. Podobał się kobietom, które chętnie dla niego pozowały. Zainteresowanie płci przeciwnej  podsycało jego narcyzm, który objawiał się poprzez obsesyjną wiwisekcję własnego ciała i zaowocował licznymi autoportretami, jakie Schiele nieustannie malował i rysował (w sumie na przestrzeni jego życia powstało ich ponad kilkaset). Wizerunki malarza wzbogacała jego osobista, budząca liczne domysły symbolika – na przykład dłonie, splecione w pantomimicznych gestach, przesadnie wydłużone, zawsze na pierwszym planie. Podobno wszystkie modelki i modele Schielego na jego obrazach i rysunkach mają dłonie będące portretami dłoni malarza.

Patrząc na autoportrety Schielego nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż ilustrują smutek, samotność, niekiedy dojmujący ból czy cierpienie. Tak jak akty, które tworzył nie pokazują jedynie nagich ciał, ale wyrażają gwałtowne emocje (plamy koloru akcentują szczegóły anatomiczne albo element garderoby jak pończochy – swoisty fetysz twórcy), podobnie autoportrety ukazują dramat istnienia i podstawową sprzeczność, jaka wpisana jest w ludzki los – współistnienie życia i śmierci. Malarz nie był dla siebie łaskawy – na większości rysunków czy akwarel jego twarz z przesadnie wielkimi oczami odstręcza swoim naznaczonym cierpieniem wyrazem, ciało zaś odrzuca swoim mizernym, chorym wyglądem.

Egon Schiele „Autoportret nago”

Mimo, iż Schiele zdawał sobie sprawę, iż jego prace są zbyt obsceniczne i wulgarne (przez co właściwie niesprzedawalne), nie bojąc się coraz częstszych oskarżeń o szerzenie pornografii, malarz skupiał się na aktach. Obrazy ludzkiego ciała (albo splątanych w uścisku czy akcie kopulacji ciał) zaczęły stanowić, obok portretów, główny motyw twórczości artysty. W dziwnych pozach, nago, z uzewnętrznieniem szczegółów anatomii pozowały mu do prac modelki, modele, znajomi, prostytutki, a także siostry – Gerti i Melania. Do pracowni zabierał też Schiele błąkające się po parku, bezdomne dzieci, które karmił, aby następnie je rysować.

W swojej totalnej wiwisekcji cielesności Egon przekraczał kolejne granice – rysował nie tylko rozkraczone czy wypięte modelki, kolorem akcentując ich waginy czy przyrodzenia, ale także masturbujących się mężczyzn, akty damskie, męskie, a także splątane ciała par damskich i damsko-męskich. Ukazane przez Schielego ciała widziane są często z niecodziennego punktu widzenia, od tyłu, z boku albo z góry. Rysując Egon często wykorzystywał drabinę, z wysokości patrząc na swoje modelki i  modeli.

Egon Schiele „Aktselbstbildnis”

Na potrzeby aktów Schiele wykorzystywał najczęściej specjalną, mieszaną technikę w ramach jednej pracy na papierze – rysował i jednocześnie malował z użyciem akwareli, ołówków, węgla, dodatkowo stosując gwasz. Farbą olejną na płótnie malował zwykle abstrakcyjne, duże kompozycje o charakterze wizyjnym, w których starał się wpisać własny los w mitologię. Zwłaszcza płótna Schielego naznaczone są dramatem i przesycone symbolami przemijania i śmierci. Dzieła Schielego wzbudzają sprzeczne odczucia – zachwyt nad subtelnym konturem i plamami akwareli współistnieje z pewną odrazą, jaki budzi brzydota pokazanych na nich ludzkich ciał, tak mizernych, nierzadko sinych, wręcz zielonkawych, celowo pokazanych w całej swej niedoskonałości, z włosami łonowymi, defektami skóry i widocznymi pod nią kośćmi.  Bolesna cielesność stoi w opozycji do uczuć, jakie ma w sobie człowiek, akt seksualny kontrastuje u Schielego z czułością i wyższymi uczuciami.

Egon Schiele „Liebesakt, Studie”

Kontrowersje na prowincji

Wally dzielnie wspierała Egona w jego artystycznej drodze, mimo iż wspólne życie było utrudnione przez brak środków finansowych. Schiele dużo podróżował, wystawiał swoje prace na wystawach wielu europejskich miast, korzystał też z gościny swoich przyjaciół i protektorów. W 1912 roku postanowił odpocząć od wielkomiejskiego życia i wraz z Wally zamieszkać w sielskim miasteczku położonym w okolicach Wiednia. Udali się do Krumau (obecnie czeski Krumlov), miejsca w jakim wychowywała się matka Egona. Miasteczko fascynowała malarza (miał tam wracać wielokrotnie) i zainspirowało go do tworzenia pejzaży. Mimo iż rodzina Egona miała w Krumau wiele znajomości, konserwatywna społeczność małego miasteczka nie była w stanie zaakceptować faktu, iż Egon żyje z Wally w konkubinacie. Atmosfera wokół pary stała się na tyle nieprzychylna, iż Schiele zmuszony był po kilku tygodniach pobytu opuścić sielską okolicę.

Egon Schiele „Pejzaż Krumau”

Po opuszczeniu Krumau, para podjęła próbę zamieszkania w innym małym miasteczku po Wiedniem – Neulengbach. Mieszkańcy miasteczka byli równie konserwatywni, jak ci z Krumau. W kwietniu 1912 Schiele został oskarżony o uwiedzenie niepełnoletniej modelki. Kiedy policja przybyła do jego pracowni, zastała tam ponad sto rysunków, które uznała za pornograficzne. Wkrótce zaaresztowano malarza – na rozprawie sądowej sędzia spalił jeden z „niegodnych” rysunków nad płomieniem świecy; Schiele spędził dwadzieścia jeden dni w areszcie i trzy dni w celi. Zdążył jednak poznać trudy życia w więzieniu, o których namalował serię dwunastu obrazów.

„Pomarańcza była jedynym światłem”

Powrót do Wiednia

Po powrocie do Wiednia, jesienią 1912 roku Egon wynajął pracownię przy Hietzingerhauptstrasse 101, gdzie – jak się okazało – miał spędzić pozostałe mu sześć lat życia. W kolejnych latach obrazy i akwarele Schielego były pokazywane na wielu wystawach, w tym w ramach słynnej Secesji Wiedeńskiej.

Wiosną 1914 roku Egon poznał mieszkające w pobliżu jego pracowni siostry – Adele i Edith Harms. Obie dziewczyny pochodziły z dobrej, mieszczańskiej i stosunkowo zamożnej rodziny. Zwłaszcza młodsza o trzy lata Edith zainteresowała Schielego, który zaczął zastanawiać się nad zyskami płynącymi z ewentualnego z nią ożenku. Dokonując wyboru pomiędzy swoją dotychczasową partnerką a potencjalną żoną, Schiele wybierał de facto drogę swojej przyszłej twórczości. Przy Wally miał zapewnioną absolutną wolność w doborze tematów i modeli, które mógł swobodnie malować. Pokusa dostatniego, ustabilizowanego życia okazała się jednak silniejsza. Schiele zerwał z Wally i oświadczył się Edith.

Pierwsza wojna światowa i stabilizacja

W związku z wybuchem I wojny światowej, Schiele był badany przez komisję lekarską, która orzekła, że jest zdolny do służby wojskowej. W tym czasie porzucona przez niego Wally została pielęgniarką w Czerwonym Krzyżu i pełniła służbę na polu bitwy.

17 czerwca 1915 Schiele poślubił Edith, zaś kilka dni później wyjechał na służbę wojskową do Pragi. Żona była blisko niego, stacjonując  w hotelu. Dzięki wstawiennictwu zwolenników talentu i protektorów Schielego, artysta nie był wysłany na front. Przydzielano mu w ramach służby zadania o charakterze administracyjnym, zawsze w pobliżu Wiednia, dzięki czemu mógł swobodnie malować, wystawiać swoje prace i kontynuować karierę artystyczną.

W 1917 roku w trakcie wykonywania swoich obowiązków, na polu bitwy zginęła Wally. Fakt ten głęboko wstrząsnął Egonem.

Po tym, jak Egon ożenił się z Edith, jego życie ustabilizowało się i uspokoiło, głównie dzięki czekom, jakie każdego miesiąca zapewniała rodzina jego małżonki. Aby uspokoić zazdrosną żonę, Schiele coraz rzadziej malował nagie modelki, skupiając się na mniej wyuzdanej tematyce.

Egon Schiele „Uścisk (Kochankowie II)”

Rok 1918

Rok 1918 okazał się zarówno najbardziej owocnym, jak i najbardziej tragicznym w życiu Schielego. W lutym umarł Gustaw Klimt, Schiele namalował jego portret na łożu śmierci. W zastępstwie mistrza Egon przewodniczył marcowej 49 wystawie Secesji Wiedeńskiej. Sam wystawił 19 obrazów olejnych oaz 29 rysunków i akwareli, odnosząc ogromny sukces artystyczny i komercyjny. Za pieniądze uzyskane ze sprzedaży swoich prac wynajął drugą pracownię, w której mógł malować wielkoformatowe płótna.

Latem okazało się, iż Edith spodziewa się dziecka i Egon – czując się coraz lepiej ze swoją mieszczańską stabilizacją – cieszył się i przygotowywał do roli ojca. Poniżej namalowany tego roku obraz pod tytułem „Rodzina” – jak się okazało wizja przedstawiona na płótnie nie miała się spełnić.

Egon Schiele „Rodzina”

 

W październiku 1918 r. Edith, która była w szóstym miesiącu ciąży, zachorowała na siejącą spustoszenie w Wiedniu grypę hiszpankę. Zmarła 28 października. Egon dołączył do niej trzy dni później. Miał zaledwie 28 lat.

Schiele pozostawił po sobie 330 obrazów olejnych i ponad 3.000 prac na papierze. Wraz z upływem czasu, niemal sto lat po śmierci malarza, jego prace wywołują podziw. Wystarczy odwiedzić Wiedeń, obejrzeć album z reprodukcjami albo chociaż zajrzeć do bezkresnych archiwów internetu aby zafundować sobie dawkę inspirującej sztuki, która zadziwia swoją oryginalnością i melancholią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *